6 stycznia 2016

Coraz bliżej szczęścia...

Kochani! Witam po świętach! Wiem, że Was zaniedbuje, ale ostatnie nic mi się nie chce :) To chyba przez te święta i lenistwo i jedzenie :D A jak wam minęły te dni?
Dziś mam dla Was rysunek na którym starałam się odwzorować Natalię Siwiec. Tak, niektóry pewnie za nią nie przepadają. Ja jednak przekonałam się, że to bardzo miła osoba. Mój rysunek prezentuje się tak:


Prócz tego Natalia skomentowała moją pracę i udostępniła u siebie! 
Jest o dla mnie ogromne wyróżnienie, tym bardziej, że od tego czasu wiele osób pyta się czy sprzedaje prace :D


A na koniec mała fotorelacja ze świąt :)













2 komentarze:

  1. z niecierpliwieniem oczekiwałam na kolejny Twój post :D urzekła mnie Twoja praca Natali Siwiec i gratuluję tak wielkiego wyróżnienia. Ja osobiście w ogóle nie odczułam atmosfery świąt co mnie bardzo smuci, pewnie z powodu braku śniegu, ale bardzo miło spędziłam ten czas w rodzinnym i ciepłym gronie wraz z ogromną ilością ciast ;) życzę szczęśliwego i nowego roku !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha ogromna ilośc ciasta :D ja zjadłam go tyle ze myślałam iż pęknę. Miło ze ktoś tu zaglada

      Usuń