Kochani! Witam po małej nieobecności :( Muszę się przyznać, że ciężko mi się tu pisze, ze względu na grafikę bloga. Teraz jest w miarę okej ale chciałabym żeby ten blog wyglądał bardziej profesjonalnie. Nie będę jednak Was nudzić :) Skąd taki tytuł? Pewnie jak już się domyślacie byłam niedawno na koncercie Ellie Gouldnig!
Muszę przyznać, ze nie byłam nigdy jakąś wielką fanka Ellie jednak po koncercie... Zakochałam się w albumie "Delirium". Praktycznie każda piosenka mi się podoba :D A to naprawdę nie częste zjawisko.
Niestety nie mam zdjęć z koncertu :(
Co jeszcze? Pamiętacie może konkurs z Glamour który wygrałam? Obiecałam pokazać Wam nagrodę którą dostanę.
Jest to książka z inspiracjami ślubnymi. Mimo kiepskiej tematyki jak dla mnie jest dosyć fajna. Podoba mi się pomysł na podsumowania i zdjęcia wiec zawsze może się do czegoś przydać.
A w międzyczasie zmieniłam grafikę mojego kubka :D Tamta była nadzwyczaj denerwująca ;p
Co o tym myślicie? Podoba się Wam?
Świetny kubek, sama bym taki chciała. :)
OdpowiedzUsuńKubek cudowny <3 zresztą wiesz, że jestem fanką Twoich rysunków :3
OdpowiedzUsuńPiękny rysunek, a kubeczek wygląda super. Książki pewnie będą inspiracją. Wielkie gratulacje Kinga!
OdpowiedzUsuńmoja siostra również była na koncercie Ellie i ma dokładnie takie same zdanie co ty, jednak ja chyba nigdy się do niej nie przekonam ;) piękny rysunek, postać ma trochę przydługą szyję, ale całe wykonanie i staranność o detale przyćmiewa ją; w jaki sposób zmieniasz grafikę w kubku - po prostu wkładasz nowy rysunek i koniec ? :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :D spod sie odkręca, rysunek wkłada, zakręcamy i gotowe
Usuń