Człowiek mu­si gdzieś dążyć; gdy osiągnie cel, od­czu­wa zwyk­le niepokój, pustkę

Hej i czołem kochani! 

Tak naprawdę miało dziś nie być postu, ale tak jakoś naszła mnie wena :) Wiem, ze większość z Was nie odwiedza mojego instagramu, dlatego muszę się pochwalić tu. Kilka dni temu postanowiłam narysować Tammy Hembrow, australijską trenerkę i modelkę fitness. Muszę przyznać, że jej profil oczarował mnie. Dziewczyna ma naprawdę obłędne stylizacje według mnie i przesłodkiego synka :)

Wybrałam to zdjęcie za namową znajomych, ponieważ ja sama nie mogłam się zdecydować :D 

Nie jest to idealne odwzorowanie, ale ja jestem dumna z tego rysunku. Nigdy nie mówiłam, że rysuje wspaniale i nadal uważam, że jeszcze bardzo dużo muszę się nauczyć. 

No i teraz najlepsze. Tammy sprawiła mi wielką niespodzianka i nie dość, ze polubiła zdjęcie to jeszcze zostawiła komentarz! A po tym zdarzyło się coś niespodziewanego! Spodziewałam się co najwięcej 500 lajków, a tu szok. Liczba polubień rosła w zawrotnym tempie i dobiła do 3 tyś! Wszyscy się pytają co mi to dało? Otóż dało mi to wiele radości :) 

A jak Wam się podoba?

Wzięłam również udział w kolejnym konkursie w którym do wygrania jest aparat instax mini 70. Chodziło o wykonanie zdjęcia w jednym z kolorów, w których dostępne są aparaty. 

Postawiłam na złoty i wydaje mi się, że był to dobry wybór. 

I ostatnia praca na dziś :) Jeszcze nie publikowana na instagramie. Robiona także do konkursu. Nagrodą są vouchery o wartości 1000zł na zakupy w zalando. Konkurs trwa do dziś do północy.  Już się nie mogę doczekać wyników. Nie powiem, ze miło by było wygrać, chociaż jak zawsze nie nastawiam się na nic :) A Wy jak myślicie? Mam szansę? 

A już dziś zapraszam na post z relacją z wyprzedaży :D Jeszcze tylko jeden dzionek! 

Dobranoc kochani!